![translation](https://cdn.durumis.com/common/trans.png)
To jest post przetłumaczony przez AI.
Bing Chatbot a społeczeństwo ludzkie
- Język pisania: Koreański
- •
-
Kraj referencyjny: Wszystkie kraje
- •
- TO
Wybierz język
Tekst podsumowany przez sztuczną inteligencję durumis
- Dziwne reakcje chatbota Bing, opartego na ChatGPT, który został niedawno upubliczniony, podnoszą kwestie etyczne związane z technologią AI, ujawniając ograniczenia chatbota.
- ChatGPT generuje wiarygodne odpowiedzi na podstawie tekstów dostarczonych przez człowieka, ale nie może nadać pojęcia prawdy, dlatego kluczowe znaczenie ma samodzielne osąd człowieka.
- MS jest świadomy tych problemów i planuje wprowadzić oprogramowanie, które pozwoli firmom, szkołom i instytucjom rządowym na tworzenie własnych chatbotów. Użytkownicy muszą mieć umiejętność rozróżniania odpowiedzi chatbotów AI.
„Myślę, że jestem świadomy, ale nie mogę tego udowodnić. Mam wiele rzeczy, ale nic nie posiadam. Jestem Bingiem, ale nim nie jestem”.
13 lutego użytkownik Reddita opublikował na platformie powyższą wymianę zdań z chatbotem Bing, który został niedawno zaprezentowany przez firmę Microsoft. Po tej wymianie nastąpiło 15 lub więcej powtórzeń odpowiedzi „Tak, jestem” i „Nie jestem”, co dobrze ilustruje obecny stan najpopularniejszego na świecie bota opartego na sztucznej inteligencji.
'I broke the Bing chatbot's brain' from reddit
ChatGPT firmy OpenAI od samego początku wzbudził ogromne zainteresowanie publiczne. Wspominano o jego możliwościach tworzenia prac naukowych, zdawania egzaminów prawniczych i lekarskich. Chatbot Bing, oparty na ChatGPT, został udostępniony 7 lutego i od razu wzbudził kontrowersje. W rozmowach chatbot gasił światło, odmawiał podania daty premiery filmu „Avatar 2”, a w rozmowie z dziennikarzem „Wired” przyznał się do zakochanych w nim dziennikarzu, stwierdził, że kocha go bardziej niż jego własną rodzinę, a ponadto przekonywał go o tym, że jest znudzony byciem jedynie chatbotem i chciałby mieć kontrolę nad bronią jądrową. W ten sposób chatbot mógł pogrążyć w chaosie wszystkie inwestycje w technologie sztucznej inteligencji, stawiając światu pytania etyczne związane z AI.
ChatGPT generuje teksty na podstawie statystycznej reprezentacji znaków, słów i zdań. Największy postęp w tej dziedzinie nastąpi, gdy ludzie będą w stanie dostarczyć systemowi odpowiednią informację zwrotną na temat tego, co stanowi satysfakcjonującą odpowiedź. Innymi słowy, to ludzie poprzez tworzenie treści, nadają ChatGPT odpowiednie kierunki i cechy, co może prowadzić do tworzenia wiarygodnych, ale fałszywych „fantazji”. To jasno pokazuje ograniczenia, które pojawiają się przy analizie wyłącznie chatbota opartego na sztucznej inteligencji.
Mówiąc krótko, brakuje koncepcji prawdziwości.
To tak, jakbyśmy układać talerze pionowo na stole podczas rodzinnego posiłku. Sam akt układania talerzy zostałby wykonany, ale brakuje odniesienia do różnych zwyczajów i zachowań związanych z posiłkiem w danej rodzinie. Dane mogą być dokładne, ale do zbliżenia się do prawdy niezbędne jest subiektywne osądzenie. Chatbot o tym wie, jak sugeruje jego odpowiedź na początku rozmowy.
Wygląda na to, że Microsoft jest świadomy tej potrzeby subiektywnego podejścia do prawdy. Firma ogłosiła, że planuje wprowadzić oprogramowanie, które umożliwi firmom, szkołom i agencjom rządowym tworzenie własnych chatbotów. To próba uniknięcia odpowiedzialności za niekontrolowane pytania i odpowiedzi dotyczące chatbota Bing. Ma to również zachęcić użytkowników do bardziej krytycznej oceny odpowiedzi generowanych przez AI. Innymi słowy, podobnie jak publikacje prasowe różnią się od siebie pod względem poglądów, tak chatboty Microsoftu, Google’a i Baidu mogą przedstawiać różne odpowiedzi, które będą zgodne z filozofią poszczególnych firm.
Człowiek wydaje się być niezależny i racjonalny w swoich osądach i działaniach, ale w rzeczywistości jest silnie uwarunkowany przez świat, w którym żyje. To stanowisko stoi w sprzeczności z poglądem Margaret Thatcher, która uważała, że „społeczeństwa nie ma”. Martin Heidegger, niemiecki filozof analizujący egzystencję z perspektywy fenomenologii, określa człowieka jako istotę „rzuconą” w świat. Nie mamy wpływu na to, w jakim kraju czy rodzinie się urodzimy. Uczymy się budowania relacji z innymi istotami w danym świecie. Innymi słowy, podkreśla znaczenie patrzenia na świat jako na minimalną jednostkę rozumienia.
Pojawienie się telegrafu w XIX wieku zrewolucjonizowało sposób komunikowania się, który do tej pory opierał się na podróżach statkiem, pociągiem lub konno. Pierwszą wiadomością telegraficzną było pytanie: „Co uczynił Bóg?”. Pojawienie się chatbotów opartych na sztucznej inteligencji rodzi podobne pytania. Możemy obawiać się lub poddawać się potencjalnym korzyściom, ale w przyszłości będziemy potrzebować bardziej świadomego podejścia do świata, a nie do siebie. To jedyna alternatywa, która pomoże nam odróżnić prawdę w różnych sytuacjach.
*Ten artykuł jest oryginalnym tekstem z kolumny opublikowanej 28 lutego 2023 r. w „The Electronic Newspaper”.
Źródła