Byungchae Ryan Son

Co sądzicie o moim pomyśle?

  • Język oryginalny: Koreański
  • Kraj: Wszystkie krajecountry-flag
  • Inne

Utworzono: 2024-05-07

Utworzono: 2024-05-07 11:57

Darmowe wykładywzięła udział jedna osoba, która nieśmiało wyciągnęła notes.


Ręka rozkładająca notes lekko drżała, a oczy, jakby z wstydliwym rumieńcem, wciąż były skierowane w dół. Pracuje w instytucji publicznej i prawdopodobnie będzie odpowiedzialna za marketing i promocję powiązanych programów w przyszłości. Podzieliła się kilkoma pomysłami, nad którymi myślała, pierwszy raz udostępniając je innym. Następnie krótki opis tematu, który należy przedstawić, spostrzeżenia z artykułów o pokoleniu docelowym, z którymi się utożsamia, oraz odnośniki. W pewnym momencie znane mi sceny znów się przede mną rozwinęły.


Kiedy spotkałam się z jej pełnymi niepokoju i ekscytacji oczami, oczekującymi mojej opinii, zdałam sobie sprawę, że muszę podjąć decyzję co do odpowiedzi.


-

Były klient, były ekspert ds. polityki klimatycznej ONZ pracujący w globalnej organizacji pozarządowej, podzielił się swoim doświadczeniem z kreatywnego warsztatu prowadzonego przez szwedzką agencję. Tematem warsztatu było „Ty też możesz być kreatywny”.


Na dużym arkuszu papieru A3 narysowano linie poziome i pionowe, tworząc w sumie 25 pól. Następnie członkowie zespołu siedzieli przy okrągłym stole i na zmianę wypełniali pola obrazami związanymi z „jabłkiem”. Począwszy od owocu „jabłko”, aż po górną część obudowy MacBooka, różnorodne obrazy związane z „jabłkiem” wypełniały pola. Po obejrzeniu wyniku wszyscy świętowali i entuzjastycznie wołali: „Jesteś kreatywny!”, podzielając radość z tego doświadczenia.


W rzeczywistości nie mogłam nie zadać sobie pytania o cel tych pomysłów. Czy te wymyślone pomysły rzeczywiście spełnią oczekiwaną rolę? Pytanie o to, dla kogo i w jakim znaczeniu pomysły te mogą być zrozumiałe.

Co sądzicie o moim pomyśle?

Martin Heidegger


Z perspektywy fenomenologicznej, o której mówi Heidegger,człowiek od urodzenia jest istotą rzuconą w świat. Sposób, w jaki nadajemy sens i potwierdzamy własne istnienie, totroska o świat, w którym żyjemy, i o inne istoty w nim, jak to wyraża. Troska w tym kontekście można rozumieć jako opiekę, zainteresowanie. Terminy takie jak biznes, usługi, produkty, przychody, sprzedaż, marketing, które często używamy w kontekście zarabiania pieniędzy, zasadniczo dotycząopowieści o ludziach.

Sam pomysł nie ma znaczenia.


Znaczenie powstaje dopiero w momencie, gdy pomysł jest wcielony w życie w postaci produktu, strategii lub treści reklamowej, którą końcowy użytkownik lub konsument może łatwo włączyć do swojej codziennej rzeczywistości. Innymi słowy, jeśli nie mamy informacji o tym, jak bardzo pomysł jest związany ze zwykłym życiem ludzi i czy ma dla nich rzeczywiste znaczenie, to ocena i wartość pomysłu są z góry niemożliwe do zweryfikowania.


Pomysły same w sobie mogą być źródłem przyjemności w procesie planowania, wyobrażania i łączenia. Jednak ten pomysł musi być powiązany ze znaczeniem, które przekazuje lub tworzy, nawiązując do codziennej rzeczywistości ludzi, np. poprzez troskę o nich. Wtedy nabiera on znaczenia i dzięki zrozumieniu tego możemy ocenić jego adekwatność.


Jeśli zgodzicie się z poglądem Heideggera, że ​​człowiek troszczy się o innych, by odnaleźć sens swojego istnienia, to również pomysł musi być skierowany do nieznajomych, żyjących w nieznanym mi świecie, i musi wyrażać troskę o nich, a także przekazywać im treści, które mają dla nich znaczenie. To łączy się z sensem istnienia pomysłu – można się z tym zgodzić.


-

Terminy takie jak strategia zorientowana na klienta, strategia zorientowana na użytkownika są nam znane, ale jednocześnie wydają się trywialne. Człowiek istnieje jako pierwszy, a dopiero potem dodaje się perspektywę firmy, która nazywa go klientem lub użytkownikiem. Mimo to nadal istnieje ograniczone, celowe podejście do patrzenia na codzienność ludzi w ich naturalnym środowisku.


Pytanie zadawane przez odnoszących sukcesy przedsiębiorców: jaki wpływ ich działalność będzie miała na społeczeństwo, ma charakter bardziej fundamentalny. Jest to siła, która przekona zarówno ich samych, jak i świat o przyczynie istnienia każdego pomysłu.



p.s. Gdyby pomysł był człowiekiem, to podczas rozmowy z nim usłyszałbym taką odpowiedź:


„Ludzie nie są zainteresowani tym, dlaczego istnieję. Bardziej interesuje ich, w co mnie ubrać i co mam robić.”

Co sądzicie o moim pomyśle?

Notatki wizualne: szkicowanie spostrzeżeń na Jukatanie autorstwa CAROL HENDRICKSON


Komentarze0